I część II. Ta na słodko. Na reaktywowanym, a w zasadzie nowo utworzonym portalu Scrapujące Polki pojawiło się pierwsze wyzwanie kartkowe z użyciem minimum 3 kwiatków, papierem w paski i wstążką. To już zakrawa na spisek... U UHKa były już paski i są kwiatki, a teraz na SP niemal że to samo, tyle że dwa w jednym. Jednak jakoś podołałam. Tylko wyszły mi takie "świnki trzy", przesłodziłam. No i do tego złamałam się i zrobiłam konwencjonalny napis : serdeczności. No bo co napisać? Słodkiego miłego życia?!...
Słodkiego, miłego wieczoru!!!
Kotek pozuje jak profesjonalista i faktycznie zabawnie wygląda. Kartka ze "świnkami" wyszła fajnie i podoba mi się papier w paseczki no i różówy mam sentyment do tego koloru.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHehe, też mam niecny plan połączenia tych dwóch wyzwań, bo pomysł na kartkę z trzema kwiatkami mocno za mną chodzi :)
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam, że słodko, czasem trzeba słodko, nie może być zawsze wyrafinowanie wytrawnie ;)
Słodko ale nietypowo :))))
OdpowiedzUsuńZdjęcie jest bombowe :)
OdpowiedzUsuńKartę już podziwiałam na portalu, piękna (ten wykrojnik jest trzeci wypatrzony u Ciebie i zakodowany do ulubionych :)
hehehe, ależ świetne zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńKocia mandala żywa wyszła;-) Czadowe!
OdpowiedzUsuńA na kartkę proponuje napis świnki trzy, od razu zmieni wydźwięk i będzie bardzo cool i się odsłodzi:-)
Portret jak żywy :)
OdpowiedzUsuńA karteczka rzeczywiście słodka, no ale kto powiedział, że nie można komuś tak życia osłodzić :)
Kocisław jest wspaniały- tak królewsko wyglada w tej oprawie! Lubię taki róż!
OdpowiedzUsuńKot rządzi:) Świetne zdjęcie w niekonwencjonalnej oprawie:)
OdpowiedzUsuńKartka słodka, ale fajna - może zmień napis na: "słodkiego, miłego życia" :D:D:D
Ale że gdzie przesłodziłaś :P Bo mnie się bardzo podoba :D
OdpowiedzUsuńZdjęcie kota jest super :) że też się tak dał :)) kartkę już oblukałam na PS - bardzo fajna!
OdpowiedzUsuńYjoti, może Ty masz alergię na słodycze? ;) :) Ja tu wcale słodkości nie widzę ;) Jest pięknie, po prostu, bez cukru :)
OdpowiedzUsuńKocia paszcza pyszna :D Czy pisałam, że ja całe życie kociarą byłam? Psiarą zrobiłam się przez przypadek, ale wpadłam w to jak śliwka ;)
PS. Uran, kwinkunksem do Wenus :)
padłam.... i dalej chichoczę ;) portret jest genialny!!! słodziak!
OdpowiedzUsuńi piękna karteczka!