sobota, 3 grudnia 2011

Trzynasty wpis przebudzeniowy

To ostatnia strona mojego wierszożurnala. Była gotowa już z tydzień temu, ale zawieszki tak mną zawładnęły, że ostatni wpis musiał poczekać:)
Starałam się, żeby słowa były w miarę pozytywne, takie - niczym mowa końcowa:)))









To był fajny eksperyment. Tworzenie łatanych wierszy z gazetowych słów na pewno będę kontynuować. Może w nieco innej oprawie- mam już koncepcję, więc niebawem znowu zarzucę Was swoimi słownymi tworami ;D
Miłego i natchnionego:) weekendu!!!

9 komentarzy:

  1. Całość prezentuje się imponująco :))) Szkoda, że już koniec :<

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wierszożurnal. Cierpliwie czekam na kolejne wydania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny i mądry!!!! Ja również czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne zakończenie, takie rozbudzające! :)

    i wspaniała całość - niezwykła!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyłączam się do grona Twoich wiernych czytelników i czekam na następne wierszożurnale:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale czad :) Piękna strona i mądry, inspirujący wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacja! Bardzo mi się podoba ten projekt!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały pomysł i cudowne, inspirujące wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne i bardzo głębokie jest to co tworzysz...

    OdpowiedzUsuń