Jedyny wymóg to czarno - białe kolory. Niby proste, ale niekoniecznie...
Użyłam wykrojników, trochę taśmy dekoracyjnej, stempelkową psią mordkę i tekst zaczerpnięty z kącika poetyckiego ze starej Filipinki. Psi stempelek mam od paru lat i jest to jego pierwsze użycie:)
"tęsknię
jak się tęskni
do nie wiadomo czego
stojąc w środku lasu
w poświacie księżyca."
Gosia Zamorska
Wyobrażałam sobie inaczej tą pocztówkę, miało być raczej doodlowo, ale piesek przeważył. Zawsze byłam psią i kocią "mamą" i nigdy nie rozumiałam odruchu odrazy, jaki zdarza się mieć ludziom na widok tych pięknych zwierzaków...
Żaden człowiek nie merdał ogonem na mój powrót do domu...:) A pies owszem. I nawet kot mnie wyczekuje... Z wzajemnością.
Ot i taka refleksja mnie naszła...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Tuzaglądaczy, merdając wirtualnym ogonem...!!!!!!!!!!!!!!!!
Przepiękna praca, wzruszająca...:)
OdpowiedzUsuńpiękny cytat i oprawa, a za serducho chwycił mnie tekst o zwierzakach - też tak odczuwam
OdpowiedzUsuńJa tez merdam wirtualnym ogonem i z tęsknotą czekam na każde Twoje dzieło, a raczej arcydzieło! Dostrzegam piękne szczegóły w tej pracy!
OdpowiedzUsuńcudnie! po całości :)
OdpowiedzUsuńZaskakujesz ciągle dziewczyno :)))
OdpowiedzUsuńWyszła super, jak widać dużo nie trzeba żeby stworzyć dobrą pracę
OdpowiedzUsuńta psia tęsknota niezmiennie powoduje we mnie uczucie smutku i złości:(
OdpowiedzUsuńbiało-czarna grafika sprawia,że jeszcze bardziej czuję:)
dorcia
Robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńśliczne i daje do myślenia-wiola
OdpowiedzUsuńTo prawda, nikt tak nas nie kocha jak zwierzaki. Bezinteresownie i pomimo naszych wad. A pocztówka jest piękna:)
OdpowiedzUsuńcudna, takie psie smutki
OdpowiedzUsuńbardzo mi się ten cytat spodobał, zapisałam już w żurnalu. będzie dojrzewał.
OdpowiedzUsuń