poniedziałek, 9 lipca 2012

Turkus i czerwień, czyli zawieszki dwie

Zatęskniłam za zawieszkami. Dawno ich nie robiłam.
























"Robi się" jeszcze jedna, więc następny post też będzie zawieszkowy:)
Do powiedzenia jakoś nie mam dzisiaj niczego mądrego, więc niech będzie bez słów...:)

Życzę wszystkim miłego początku tygodnia!!!!!!!!

21 komentarzy:

  1. Masz niesamowicie charakterystyczny styl - wspaniałe te zawieszki ^^.

    OdpowiedzUsuń
  2. och dawno dawno ich nie robiłas a mi sie za nimi steskniło ... sa sliczniuteńkie pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. coś mi się stało... i nie wiem jak to możliwe... normalnie chętnie bym tę czerwoną w chałupie powiesiła... ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wróciłam, żeby sprawdzić, czy ten czerwony to tak na poważnie... tak, nadal mnie wciąga :) widocznie nie chodzi tylko o kolor... chyba coś tam zaczarowałaś w kompozycji... ;))

      Usuń
    2. zaczarowała, to widać :)))

      Usuń
  4. Rzeczywiście dawno już nie było zawieszek, ale jak zwykle
    są śliczne - a zwłaszcza turkusowa:)
    Pozdrawiam.
    Sylwia D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Turkusowa cudo:) Chociaż czerwona też ładna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Obie się prezentują nadzwyczajnie! Takie czyste i gładkie, emanują spokojem, ale i energią. Cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna turkusowa i piękna czerwona, a razem to już w ogóle cud, miód i malina!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczności :) turkusowa ma w sobie niesamowitą głębię (ten kolor!) a czerwona dodaje energii i ma fantastyczne dodatki na dole (połączenie guzika i zębatki? - BOMBA) :)

    ja kiedyś muszę spróbować zrobić taką mandalę, bo strasznie mnie kuszą, kiedy patrzę na te w Twoim wykonaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hmm... a może jakiś kurs na mandalę w kolejnym poście? ;) kurczę, jestem strasznie ciekawa, jak to się robi i myślę, że nie tylko ja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmmmmmm:) Nigdy nie myślałam o tym...ale to całkiem niezła myśl! Tylko na pewno nie wcześniej niż w sierpniu:) Teraz w mojej głowie fruwają motyle...:D

      Usuń
    2. o! to superancko, będę wypatrywać Twojego kursu :)!

      motyli nie przeganiaj, niech sobie trochę poszaleją, poinspirują... :D

      Usuń
  10. Obie są przepiękne , ale ta turkusowa emanuje takim spokojem ... Patrząc na nią poukładałam galopujące w różne strony myśli ... Dziękuję ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne nie ma co, turkusowa skradła moje serce :) Posiedzę sobie chwilę i na nie popatrze bo koniecznie musze sobie humor poprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No, tak czasami bywa, że się gadać nie chce... :)
    Zawieszki "gadają" za Ciebie. Są Absolutnie CUDOWNE! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawieszki elektryzują kolorem i mają moc przyciągania wzroku, emocji i ciepłych myśli:)takie madalowo-koronkowe zaczarowane okręgi mówią o nadziei, uczuciu i radości:)))
    Niech motyle fruwają w głowie, sercu, ...brzuchu i niosą na swoich skrzydłach magię i moc:)))szczęście i szalony zawrót głowy:)))
    całusy
    dorcia

    OdpowiedzUsuń
  14. WRESZCIE!!! Tęskniłam za nimi... Energia i uczucie czerwonej aż KIPI ;)))

    OdpowiedzUsuń