czwartek, 24 marca 2016

Zrównoważone życie...

Hej i dzień dobry :)
Przybywam z trzema małymi (18cm x 24cm) mandalami.
Coś ostatnio polubiłam tria. Mandalowe oczywiście.
Jednak nadal pozostaję monogamiczna, jeśli o związki chodzi...:)))))












































Nawet szczęśliwe życie nie może obyć się bez pewnej dozy ciemności, a słowo "szczęśliwy" straciłoby swoje znaczenie, gdyby nie było zrównoważone smutkiem. Jest zdecydowanie lepiej przyjmować rzeczy takimi, jakie przychodzą, z cierpliwością i spokojem.

Carl Gustav Jung





Cóż dodać...Nastrój mam ostatnio nieco obniżony, stąd cytat o smutku... Wiem, że kiedyś minie. Nie pogrążam się całkiem, ale takie jakieś smutki, rozdrażnienia i żale krążą wśród moich myśli.

No proszę...to się rozczuliłam publicznie...:) Ale co tam! Przecież chyba nie ma ludzi cały czas wesołych. A ja nie jestem wyjątkiem.
Buziaki! :**



1 komentarz:

  1. Melancholia i smutność ... a mandale pełne życia, koloru i ciepła :-))) tak na przekór...
    całusy

    OdpowiedzUsuń