Moooocno niebieska. W wersji kobaltowej.
Musiałam się nakombinować obrabiając foty, żeby mandala przypominała rzeczywiście to jak wygląda w rzeczywistości.
Lubię ją, ale po raz kolejny przekonuję się, że w tym swoim życiowym momencie wolę otaczać się ciepłymi kolorami.
Jednak malując żadnych barw nie wykluczam :)
No... Staram się :)
Proszę, nie pytaj mnie o Boga;
Proszę, nie pytaj mnie o Tao.
Mógłbym mówić długo,
żonglując terminami mechaniki kwantowej,
czy teorii względności;
Mógłbym snuć barwne obrazy,
o aurach, subtelnych energiach i istotach mocy.
Ale nie będzie w tym prawdy o Bogu czy Tao;
Ale nie będzie w tym prawdy o bezczasowym i bezwymiarowym.
Dlatego nie powiem nic o Bogu;
Dlatego nie powiem nic o Tao;
… mogę co najwyżej opowiedzieć o muzyce ciszy,
będącej życiem i Poznaniem.
Cezariusz Platta
Bye bye Kochani :**
Kobalt to prawie ciepły kolor ;) przynajmniej wśród błękitów :)
OdpowiedzUsuńPiękna mandala. Pozdrawiam
ten kolor ♥ zniewala :-) CUDNA
OdpowiedzUsuń