Po raz pierwszy wykorzystałam swoją nagrzewnice do embossingu ( patrz: druga i trzecia kartka)!!!
Fantastyczna sprawa! Wsiąknęłam na dobre...
I jeszcze sobie pomyślałam, że dawno tu nie było mojego kocurka...
Bardzo często towarzyszy mi przy komputerze i wnerwia się, co może być w tym czymś bardziej interesującego od niego...
Pozdrawiam!!!
zachwycające! każda inna i każda piękna!
OdpowiedzUsuńSą super :)
OdpowiedzUsuń:*
przepiękne wszystkie, ale ta z drzewem NIESAMOWITA!
OdpowiedzUsuńWidac iskierkę świeżego entuzjazmu w tych kartkach, to chyba ten embossing dodał Ci skrzydeł:-) Ogromnie mi się podobają- ta z drzewem i z koronką zwłaszcza!
OdpowiedzUsuńO, cuuudne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne, każda mi się podoba :) Kocurek śliczny jest, puchaty taki :) Podobają mi się róznież nazwy nowej kolekcji papierów UHK :)
OdpowiedzUsuńSą piękne, zwłaszcza ta z drzewem- taka naturalna:)
OdpowiedzUsuńA mi się pierwsza najbardziej podoba :P A do tego widziałam, jak powstaje ;) A koty oczywiście są zawsze naaajważniejsze i pchają się między mnie a monitor ;)
OdpowiedzUsuńw Twoich drzewach jest magia, wszystkie kartki piękne! a kocisko obłędne :D
OdpowiedzUsuńWszystkie kartki śliczne, ale moja faworytka to ta pierwsza:) Świetne połączenie kolorów. PS. Papiery mają urocze nazwy:)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki, a ta ostatnia cudeńko!:)
OdpowiedzUsuńCudowne karteczki. Z każdym postem coraz piękniejsze. Masz Kobieto pomysły :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie kota i kompa, krótki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=BWIPZvwcnX8&feature=youtu.be