Miało nie być tego posta. Miałam wczoraj nic nie robić. To miał być wieczór relaksu z muzyką. I nic więcej. Przez chwilę może tak było, ale gdzieś tam z tyłu głowy usłyszałam trzepot skrzydeł motyla. Nie mogłam go zignorować. Musiałam go stamtąd wydostać.
I jest. Zrobiony z żółtego i czerwonego drucika. Na 7# wyzwanie na blogu Scrap Market Callenges.
I jak widać czerwona faza mnie nie opuszcza. Użyłam znowu starej książki pocztowej od Dorci. Baaaardzo ją lubię. I Dorcię, i książkę:):):)
Pochlapałam ecoliną zakraplaczem do oczu. Można go kupić w aptece:)
Próbowałam również chlapania glimmer mistem i mam przy okazji pochlapaną białą klawiaturę w laptopie...:)
No i mam nadzieję, że napis nie jest zbyt abstrakcyjny??? Miałam na myśli wzloty ducha i żeby trochę pomóc sobie w dosięganiu szczęścia...
Duuuużo szczęścia więc życzę przy okazji!!!!!!! I sobie, i wszystkim, którzy do mnie zaglądają, i w ogóle wszystkim - niech świat będzie szczęśliwszy choć trochę...: D
ETYKIETY
album
(42)
altered book
(10)
amulet
(7)
anioł
(1)
art journal
(49)
atc
(2)
badylki
(19)
biżuteria z drewna
(1)
bransoleta
(1)
butelka
(2)
candy
(6)
czapka
(13)
datownik
(2)
domek
(1)
duszki
(18)
eksperymentalnie
(171)
farby do tkanin
(2)
glinka
(10)
inne
(16)
kapelusz
(4)
kartka
(128)
kolaż
(75)
koperta
(1)
kot
(80)
książka
(9)
LO
(14)
lusterko
(2)
makrama
(12)
Mandala
(715)
meander book
(10)
moje wewnętrzne drogowskazy
(4)
monotypia
(17)
na głowę
(66)
naszyjnik
(62)
okulary
(22)
parawanik
(5)
pas
(5)
pędzel
(11)
plecak
(2)
pocztówka
(11)
prezent
(1)
pudełeczko
(40)
radosne wdzianka
(32)
ramka
(21)
sukienka
(11)
szycie
(30)
szydełko
(49)
tag
(29)
torebka
(1)
tryptyk
(1)
upcykling
(92)
wianek
(31)
wieniec
(1)
wierszożurnal
(50)
wymiana
(8)
wyzwanie fotograficzne
(2)
Zakładka
(9)
Zawieszka
(71)
zdjęcia
(82)
życiowo i filozoficznie
(75)
Cudnie wyglada, książka pocztowa prezentuje się znakomicie w takiej oprawie!
OdpowiedzUsuńcudna ... świetny jest ten drucikowy motylek przeuroczy :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńaaale motyl, jestes kobietą tysiąca talentów!
OdpowiedzUsuńJa Ci przestanę!
OdpowiedzUsuńTeż mnie korciło motylowo, ale wymiękłam, najpierw po wróżce Didre, a teraz Ty - Brutus Ci na imię, to drugie podszyte ;)
Idę pracować nad kolorami ramki - właśnie doszła ♥
Ja Ci przestanę!
OdpowiedzUsuńMotyle po mnie wędrują, ale jak zobaczyłam wróżkę Didre, a teraz Twój niewinny drucik - to wymiękam...
Idę ramkę malować, bo właśnie przyszła ♥
Cześć.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta karteczka a motyl pomysłowo wykonany.
Całuski:)
Sylwia D.
tak mu krwiście chlapnęłaś, że teraz pewnie ze strachu poleci ;)) motyl wygięty pierwsza klasa!! i widzę moją ulubioną czcionkę :)
OdpowiedzUsuńa książki pocztowej chcę!!
Coś pięknego i motyl i kartka.
OdpowiedzUsuńTo tylko dowód na to że jesteś ARTYSTKĄ,
OdpowiedzUsuńtylko oni tak maja.......
Przecież nie można nie widzieć trzepocącego się motyla,
i za to wszyscy cię lubią :-))))))))
przeszłaś samą siebie! extra
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś mnie totalnie dodam -tym motylkowiem
OdpowiedzUsuńCudne! Motyl piękny:)
OdpowiedzUsuńMotylki to ja czuje w sobie gdy patrzę na Twoje magiczne kolaże,fantastyczne mandale i przecudne zawieszki:)
OdpowiedzUsuńOj pracusiu nie odpoczniesz, nie wyluzujesz ale to może lepiej-super jest patrzeć na Twoje prace i czytać Twoje słowa (mnie szczególnie)więc bardzo się cieszę, że jesteś:) i tworzysz:)
dorcia
uwielbiam "gazetowe stwory" super
OdpowiedzUsuńniesamowity motyl! super!
OdpowiedzUsuńTa kartka jest wspaniała (wiem powtarzam się ;)
OdpowiedzUsuńprzyszłam sobie jeszcze raz popatrzeć, świetna jest ta kartka bardzo kreatywna :)
OdpowiedzUsuń