Stemplowanie wciągnęło mnie na dobre. I jak sięgam pamięcią wstecz, to jest to chyba pierwszy raz...
...co cieszy mnie bardzo, bo już myślałam, że mam jakąś ułomność w kwestii stemplowania...;))
A dodam, że posiadam spory zasób stempli, których jedyną rolą ostatnimi czasy było leżakowanie...
Zrobiłam karteczkę, która może być dla kogoś bliskiego naszej duszy, czy sercu.
Czy po prostu dla Kogoś.
I jeszcze raz wyżyłam się za pomocą tego stempla :)
W następnym poście będzie mandalowo. I tak trochę nietypowo. Za jakieś dwa, może trzy dni.
Tymczasem ściskam ciepło i miłośnie (:))) oraz życzę udanego weekendu!!!:**
ETYKIETY
album
(42)
altered book
(10)
amulet
(7)
anioł
(1)
art journal
(49)
atc
(2)
badylki
(19)
biżuteria z drewna
(1)
bransoleta
(1)
butelka
(2)
candy
(6)
czapka
(13)
datownik
(2)
domek
(1)
duszki
(18)
eksperymentalnie
(171)
farby do tkanin
(2)
glinka
(10)
inne
(16)
kapelusz
(4)
kartka
(128)
kolaż
(75)
koperta
(1)
kot
(80)
książka
(9)
LO
(14)
lusterko
(2)
makrama
(12)
Mandala
(715)
meander book
(10)
moje wewnętrzne drogowskazy
(4)
monotypia
(17)
na głowę
(66)
naszyjnik
(62)
okulary
(22)
parawanik
(5)
pas
(5)
pędzel
(11)
plecak
(2)
pocztówka
(11)
prezent
(1)
pudełeczko
(40)
radosne wdzianka
(32)
ramka
(21)
sukienka
(11)
szycie
(30)
szydełko
(49)
tag
(29)
torebka
(1)
tryptyk
(1)
upcykling
(92)
wianek
(31)
wieniec
(1)
wierszożurnal
(50)
wymiana
(8)
wyzwanie fotograficzne
(2)
Zakładka
(9)
Zawieszka
(71)
zdjęcia
(82)
życiowo i filozoficznie
(75)
Asiu, kartka cudowna!...świetne kolory! Sylwia
OdpowiedzUsuńPiękna kartka! Śliczna!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Kamila
piękna :D świetnie ją postemplowałaś :)
OdpowiedzUsuńja też w końcu polubiłam stemple ;D
A ja wczoraj obejrzałam film "Jestem miłością" :) z przyjemnością i emocjami :) I Twoja kartka też do filmu pasuje - istny zawrót głowy ;)
OdpowiedzUsuń