poniedziałek, 26 maja 2014

W turkusowym niebie...

Stęskniłam się za turkusem... Dawno go tu nie było.
Przyczyna była prozaiczna - wyczerpany zapas turkusowych brokatów i wszelkich innych preparatów w tym i podobnych kolorach. Na szczęście niedawno uzupełniłam zapasy robiąc zakupy w sklepiku Na Strychu, gdzie preparatów mają szeroki wybór :))

Powstała więc turkusowa mandala w standardowym wymiarze - 30cm x 30cm.




































"Teraz" to nie to, co się dzieje,
 ale przestrzeń, w której wszystko się dzieje.



Cytat zaczerpnęłam z fb, ze strony Oświecenie [advaita, non-duality].


Buziaki:**



9 komentarzy:

  1. Od pewnego czasu podglądam Twoje dzieła, wcześniej nie interesowały mnie scrapki, ale to co u Ciebie zobaczyłam zupełnie zmieniło moje nastawienie - to są prawdziwe dzieła sztuki! Nawet zaczęłam szukać informacji na temat jak zacząć :))). Normalnie się zaraziłam, szczególnie Twoje mini-albumiki zapierają mi dech w piersiach :).
    Natomiast co do mandali, to chciałam zapytać czy korzystasz z jakichś szablonów czy innych gotowych elementów (jeszcze słabo się w tym orientuję), czy są one w całości malowane (akrylami???)...?
    Pozdrawiam
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Alicjo! Szalenie mi miło czytać Twoje słowa:) Dziękuję!!!
      Natomiast co do mandali, to są one w całości malowane akrylami. Podstawa to cyrkiel i potem puszczam wodze fantazji szkicując wzory ołówkiem, następnie farby i na końcu różne preparaty typu brokat na przykład:)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. pięknie :) a ja wciąż wzdycham do tej ostatniej w szarościach... i chyba tak już pozostanie, bo nie zanosi się na "złoty deszcz"... o! w banerku nowym ją umieściłaś :))
    Jyoti, choć podjęłam ostateczną decyzję o niepowracaniu do blogosfery... do Ciebie zajrzę na pewno!!
    buziaki, Kochana♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, szkoda, że Cię nie będzie w sieci, ale widocznie tak być musi..... i choć z bólem, to szanuję Twoją decyzję....
      A jeśli chodzi o szarą mandalę to może dałoby się wymienić na przykład na jakieś piórko podobne do tego, jakie miałaś ostatnio na swoim blogu?......Jestem absolutnie, dozgonnie wierna skrzydełku, ale byłoby super nosić je wymiennie z piórkiem......;)))))
      Buziaki:***

      Usuń
    2. :)))))))))))))))))) piórka odleciały, ale przecież mogę zrobić :) w ciągu dwóch tygodni dam znać, tzn. jak już zrobię, to fotkę przyślę, ok? wtedy zdecydujesz :) a teraz uciekam!

      pa!!

      Usuń
    3. Ale się cieszę:)))))))))))))))) To będę czekać:)

      Usuń
  3. i tak mi się wakacje teraz zamarzyły kiedy na te cudne turkusy spoglądam :)
    Pięknego dnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna:) Taka wakacyjna:)

    OdpowiedzUsuń