piątek, 8 lutego 2013

Halo, halo - kolor potrzebny od zaraz:)

Tak jest. Potrzebowałam koloru...
I z tej potrzeby zrodziła się taka oto mandala...


















Długo nad nią w nocy siedziałam i jestem strasznie niewyspana, ale nie mogłam iść spać dopóki nie skończę. Zawsze tak mam, jak coś "tworzę" :))
Takimi - w każdym razie pogodnymi kolorkami chciałam się z Wami  podzielić :)

Nie żegnam się jeszcze, bo pod wieczór powrócę z fotką z moją miłosną interpretacją wyzwaniową, a jakoś nie lubię w jednym poście łączyć różnych tematów.

Paaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!

5 komentarzy:

  1. Jakie gorace lato, plaza lazur morza... Tak mnie sie konarzy:) pieknie:) pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mandala jak zwykle śliczna i te kolory, mogę miec prośbę? Do wieczornej fotki dorzuć jeszcze zdjecie Pana Kota, on tak pięknie prezentuje się z Twoimi pracami, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacyjne wiosenne kolory!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. łał. Wygląda kapitalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne są Twoje mandale. Przy każdej kolejnej myślę, ze już ładniejszej chyba nie zrobisz. A jednak... :)))

    OdpowiedzUsuń