wtorek, 22 kwietnia 2014

Odwiedził mnie koliberek...

...wirtualny :D
Przyleciał z tej inspirującej strony.
Efektem spotkania okazała się mandala. 30cm x 30cm.

Tło jest bardziej beżowo złote niż na zdjęciach...







































Okres świąteczny okazał się dla mnie niezwykle płodny mandalowo. I czuję, że to jeszcze nie koniec:))
Może jednak w międzyczasie uda się zrobić coś niemandalowego?... Się zobaczy:)

Tulam serdecznie!:**

4 komentarze:

  1. Cuuuudo! :)
    ..i ja tulam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam napisać to samo - cuuuudo ;)
    Przepiękna jest!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna:) Cała wiosna jest w niej:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu -koliberku-D
    przybiegło ( może lepiej przyleciało) do głowy i nie chce wylecieć, więc się dzielę:
    /.../ haiku
    Nie mów mi jak trudna jest Droga.
    Kręta ścieżka ptaka stoi przed tobą
    Otworem.
    Wodo z wąwozu Dokei,
    Wracasz do oceanu, ja do gór.

    HOFUKU SEIKATSU (X w)
    tulam

    OdpowiedzUsuń