czwartek, 16 października 2014

W poszukiwaniu sensu

Dzisiaj jest bardzo żarówiasto.
Nie do końca po mojemu, ale niech już będzie...
Mandala 30cm x 30cm na tablicy malarskiej.







































Dopóki upierasz się przy poszukiwaniu celu albo sensu życia, cokolwiek robisz, będzie wydawało ci się bezcelowe i pozbawione sensu.

Gdy darujesz sobie myśli o sensie, wówczas dostrzeżesz sens we wszystkim, cokolwiek będziesz robił w zwykłym codziennym życiu.

Dlaczego życie miałoby mieć jakiś sens? Dlaczego miałby istnieć jakiś cel życia? Samo życie jest wszystkim, co jest. Twoje szukanie duchowego sensu robi z życia problem.

Krishnamurti U. G.
 „Umysł jest mitem. Niepokojące rozmowy z człowiekiem zwanym U.G.”


Kiedyś mnie przerażał U. G. Krishnsmurti  (nie mylić z Jiddu Krishnamurtim), ale dziś jego słowa nabierają - paradoksalnie - dla mnie sensu. Coś w tym jest, że jak ustaje poszukiwanie, nagle wszystka staje się takie proste...
Właściwie nie znaczy to, że wszystko się rozumie, raczej jeszcze mniej się rozumie, ale ustaje osąd i człowiek staje się nagi i zadziwiony w obliczu tajemnicy istnienia...
Ale górnolotnie zabrzmiało...

Miłego dnia życzę:**

1 komentarz: