poniedziałek, 6 października 2014

Zapotrzebowanie na kropeczki

Ta mandala już była. O tutaj.
Na chwilkę do mnie wróciła. Po kropeczki.
A raczej po więcej kropeczek.
I w związku z tym, że zmieniła nieco swoje oblicze, postanowiłam, że pokaże ją jeszcze raz.

Przypomnę, że jest duża, 60cm x 60cm
Przez kilka dni miałam w domu trochę słońca...:)































Chciałbym opi­sać naj­pros­tsze wzrusze­nie [...], ale nie tak jak ro­bią to in­ni, sięgając po pro­mienie deszczu al­bo słońca, chciałbym opi­sać światło, które we mnie się rodzi [...]. 

Zbigniew Herbert



Wielu prostych wzruszeń i mnóstwo światła życzę sobie i Wam Kochani:**

2 komentarze: