Tyle że to nie jest nowa mandala (30cm x 50cm), stworzyłam ją jakieś może pół roku temu, ale od początku coś mi z nią nie grało. Za mało piórek mnie drażniło najbardziej i zamierzałam "kiedyś tam" to poprawić. Aż do wczoraj.
Dodałam jej "mocy" poprzez zwisające badylki zaplatane, no i poprawiłam tło. Zdecydowanie mandala na tym zyskała. O.
Do tego pomalowałam trzy badylki w podobnych kolorach, które to (badylki) zapozowały z mandalą :)
Modlitwa Indian Lakota
Wielka Tajemnico,
naucz mnie, jak ufać
memu sercu,
memu umysłowi,
mej intuicji,
mej wewnętrznej wiedzy,
zmysłom mego ciała,
błogosławieństwom mego ducha.
Naucz mnie ufać im wszystkim
abym mógł wejść do Świętej Przestrzeni
i kochać ponad mym strachem,
a zatem Iść w Równowadze
wraz z każdym wspaniałym przechodzącym Słońcem.
Według wierzeń niektórych plemion, Święta Przestrzeń znajduje się między wydechem a wdechem. Iść w Równowadze to mieć Niebo (duchowość) i Ziemię (fizyczność) w Harmonii.
I to Kochani wszystko na dziś. żegnam się akcentem indiańskim znalezionym na fejsbuku :)
Wszystkiego pięknego i radosnego życzę :)
Przepiekna!
OdpowiedzUsuń