Minął rok i mandala nabrała oddechu, powiększyła się i jej granice nie są już takie oczywiste.
Tak jak człowiek nagle uświadamia sobie, że nie jest tylko ciałem, ale rozciąga się niczym przestrzeń, w której zawiera się ciało i wszytko inne...
Dzieje się tak ze mną i może dlatego tak zmieniają się mandale........
Moja najpomyślniejsza rada: pozostań pusty. Odłóż na bok cały osobowy umysł.
Pozostań tylko jako nieosobowa Świadomość. To jest najwyższa z dróg oraz najwyższy wybór. Zaakceptuj i podążaj za ta radą całym sercem.
Zobaczysz, że to wystarczy by wygrać wolność.
~ Mooji
Nie wiedziałam, że dzisiaj cokolwiek zamieszczę na blogu...;) Jak widać życie się po swojemu odkrywa, niezależnie od naszych planów...
Ściskam cieplutko:**
Cudna, wersja po podoba mi się bardziej. Chociaż nie... chyba powinnam napisac: bardziej do mnie przemawia... ;)
OdpowiedzUsuńCudna :-)
OdpowiedzUsuńBo zmiany w życiu ważne są - jak mawia mój P. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna !!
Cudowna <3. Jakby jeszcze jakieś piórka miała, to byłaby dla mnie idealna! Moje ulubione dwa kolory jeśli chodzi o te energetyczne.
OdpowiedzUsuń