Pewnie przez to, że lipcowe mi nie wyszły i się zraziłam.
W końcu postanowiłam, że już czas.
Wybrałam róż i...wyszła mi "planeta rozkoszy" :P
Interpretacja dowolna :)
Domki zrobione do wspólnego domkowego comiesięcznego art journalowania w UHK Gallery - inspiracje.
Planeta Rozkoszy
trzeba mieć oczy otwarte
czasem wystarczy wyjrzeć przez okno
co za rozkoszne zajęcie!
zapraszamy do
zabawy
Ktoś tu się wtrynił w plan zdjęciowy...
Pa paaaaa! :**
Rozkoszne :) Ale lipcowe też były śliczne, zielone!
OdpowiedzUsuńŚliczna praca :) Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa
OdpowiedzUsuń