sobota, 10 października 2015

Serce, gdzie możesz spocząć...

Spodobała mi się współpraca z beermatą.
Drzemie w niej wiele możliwości.
Wczoraj powstał z tej współpracy mandalowy kwartet. Był już tercet, to czas na kwartet.
Może i kwintet się pojawi, kto wie...
Tylko czym dłuższa zawieszka tym trudniej umieścić ją w kadrze.

Kwartet jest moooocno niebieeeeski :)))
Zimowo - jak stwierdziła moja córka. Do zimy nie tęsknię, ale niebieski lubię :)































































Przy­jaźń nie potępia w chwi­lach trud­nych, nie od­po­wiada zim­nym ro­zumo­waniem: gdy­byś postąpił w ten czy tam­ten sposób... 
Ot­wiera sze­roko ra­miona i mówi: nie pragnę wie­dzieć, nie oce­niam, tu­taj jest ser­ce, gdzie możesz spocząć.

Malwida von Meysenbug






Każdemu takiego serca i ramion szeroko otwartych życzę :) )))
Ja mam to szczęście móc w takich ramionach spocząć :))


1 komentarz:

  1. Ale fajne! Jakby mniejsze było, to bym taka bransoletkę chciała :-)

    OdpowiedzUsuń