Jakieś wirusy mnie dopadły...ale trochę pospałam w ciągu dnia i czuję się znacznie lepiej:)
Obiecana wczoraj nieplanowana mandala w turkusach prezentuje się tak:
30cm x 30cm
Jest jakaś świętość we łzach. Nie są oznaką słabości, lecz siły. Przemawiają bardziej elokwentnie niż tysiąc języków. Są posłańcami przytłaczającego smutku i niewypowiadanej miłości.
RUMI
Wszystkiego dobrego Kochani w ten najbliższy czas:**
Piękna mandala :) Zdrówka!
OdpowiedzUsuń